Dobry!
Wiem, że dawno mnie nie było. Rozdziały obiecywałam, a
potem milczałam. Ale teraz robię wielki powrót! Tyle że... No cóż,
ciężko tak machnąć rozdziały wszystkim projektom od razu, no nie? Nawet,
jeśli mamy wakacje. Więc! Pod tym postem proszę, żebyście napisali
jakikolwiek komentarz, jeśli chcecie, bym zaczęła pracować nad kolejnym
rozdziałem tej historii (nie piszę tytułu, bo jestem tak leniwa, że chce
wszędzie zrobić kopiuj-wklej bez poprawek :D ).
Wy, którzy dzielnie przy mnie stoicie, decydujcie!
(PS: Mam wrażenie, że z każdym tytułem mam coraz większe mniemanie o sobie :D )